TWÓRCY:
MICHAŁ S.
POEZJA
czasami w jasności dotyku
opuszkom palców się zdarza
rozplątać jeden węzeł
w białej grzywie Pegaza
***
rubinem lśni czerwone wino
jestem za winem oraz za tym
by w nim odnaleźć smutną miłość
i zapomniane aromaty
na nic są wszystkie mądrości
uniesienia i transy
smutne są te miłości
którym nie daliśmy szansy
bo nam to wszystko ustokrotni
nad głową krąży czasu sokół
czemu jesteśmy tak samotni
i wypaleni już na popiół
ORACJA
Gadasz i mówisz i trajkoczesz
co chwila nowy temat zmieniasz
stan taki trwa przez dnie i noce
i jest wprost nie do pomyślenia
Osądzasz, twierdzisz i dyktujesz
tłumaczysz mi że tak to widzisz
pianą zdań mętnych w oczy plujesz
powiedz mi jak ty się nie wstydzisz
Owijam głowę szczelnie kocem
czujni sąsiedzi wszystko słyszą
opanuj konfliktowe noce ...
Pamiętasz miłość ? Wszak jest ciszą
z cyklu "Humory Pegaza"
POCIECHA
Smutki zwalczamy śmiechem
Dożyję tej pociechy,
Na razie wszystko jest w dechę
A będzie ...
w cztery dechy!
DO MYSZKI
Myszko ty moja, moja myszko . . .
Mówił poznawszy pewną babkę.
W podświadomości było wszystko:
Szykował na nią już pułapkę.
BRAK PRZEKONANIA
Ja jestem w tobie zakochany;
Niech serce moje cię przekona
Ale nie jestem przekonany,
Co powie na to moja żona.
POWODZENIE
Jak los me prośby w drwinę zmienia:
Życzyłem tobie powodzenia,
Życzyłem ... i powiedzcie sami ...
Czy mi do twarzy jest z rogami?
POGOTOWIE
Od rana chodzi mi po głowie
samopoczucie mam fatalne
by może wezwać pogotowie,
lecz nie to zwykłe... seksualne.
|